Star Wars Battlefront 3 w drodze? DICE rozbudza nadzieje fanów
Grand Theft Auto VI to koronny przykład na to, jak brak oficjalnych informacji prowadzi graczy do doszukiwania się rzekomych wskazówek w nawet najbardziej banalnych lub wątpliwych doniesieniach. Trudno się jednak dziwić fanom, gdy ich „odkrycia” zbiegają się w czasie z intrygującym zachowaniem twórców. Tak jest w przypadku spekulacji na temat zapowiedzi Star Wars: Battlefront III, które pojawiły się po niedawnej serii wpisów na Twitterze.Wszystko zaczęło się w zeszłym tygodniu, kiedy to Christian Johannesén ze studia DICE zamieścił informację o udostępnieniu Star Wars: Battlefront II jako jednej z dwóch darmowych gier w Epic Games Store. W odpowiedzi Peter Vesti Frendrup z tego samego zespołu rozpoczął z nim krótką serię wpisów, w których obaj żartobliwie zachwalali grę. To zachęciło użytkownika Ryan GoFett24 do napisania „Battlefront III jest lepszy, prawda?”, co Frendrup skwitował animacją z odliczaniem do trzech.
Na pierwszy rzut oka można by to uznać za zwykły żart, który – jak to fani mają w zwyczaju – internauci potraktowali o wiele za poważnie. Trzeba jednak zauważyć, że tego typu zagrywki nie są obce studiu DICE. W podobny sposób odnoszono się choćby do kwestii dodania generała Grievousa do Battlefront 2, co nastąpiło pod koniec 2018 roku. Sam fakt, że twórca odpowiedział na żart użytkownika Ryan GoFett24, może dawać do myślenia (zwłaszcza fanom teorii spiskowych).
Są jednak inne przesłanki mogące świadczyć, że Star Wars: Battlefront III istotnie znajduje się w produkcji. Jakiś czas po powyższej „rozmowie” użytkownik Potatoslayer2 z Reddita zwrócił uwagę na zeszłoroczną serię wpisów (jedynie po części skasowanych) opublikowanych przez trójkę aktorów, którzy podłożyli głosy pod postacie z Battlefront 2. Mowa o Janinie Gavankar (Iden Versio), Anthonym Skordim (admirał Versio) oraz T.J. Raminim (Del Meeko). W ostatnich dwóch miesiącach 2020 roku wszyscy brali udział w sesjach motion capture (lub też nagrywali dialogi) i cała trójka przebywała w listopadzie w Los Angeles. Wątpliwości rozwiewa wymiana wpisów między Raminim i Skordim, w których obaj potwierdzili ponowne nawiązanie współpracy.
Skoro mowa o „odkryciach” z zeszłego roku, część internautów zwraca również uwagę na wpis Matta Martina z wytwórni Lucasfilm (a konkretniej z tzw. Lucasfilm Story Group, dywizji odpowiedzialnej za śledzenie oficjalnego kanonu Gwiezdnych wojen). Gdy jeden z użytkowników Twittera zapytał go o przyszłość gier na licencji marki, Martin otwarcie wyraził swoją ekscytację. Nie zdradził nic więcej, ale – jak chcą niektórzy fani – łatwo powiązać to z możliwą zapowiedzią Star Wars: Battlefront III.
Oczywiście należy do tych doniesień podchodzić z dystansem. Owszem, najwyraźniej dzieje się coś związanego z grami w uniwersum Gwiezdnych wojen. Może nawet to mieć coś wspólnego ze studiem DICE i nowym Battlefrontem. Jednak dalej pozostają nam już tylko spekulacje. Dlatego tradycyjnie zalecamy, by nie traktować żadnego z powyższych doniesień jako potwierdzonych faktów do czasu uzyskania oficjalnych informacji.
Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine 2021-01-11 17:32:21
